sobota, 4 grudnia 2010

Stwórz pozytywny zestaw przekonań, część 2

0

Nadszedł czas na drugi artykuł dotyczący przekonań związanych z Huną. Tym razem zajmiemy się zasadami MAKIA, MANA i PONO. 

 Zapraszam do lektury.

MAKIA
Energia podąża za uwagą.

To przekonanie Huny uczy nas o sile koncentracji. Słyszałeś o prawie przyciągania? Wyjaśnię Ci jak tak na prawdę działa. Składają się na nie dwa elementy. Po pierwsze sposób w jaki Twój umysł formułuje efektywnie cele. Jeżeli sformułujesz cel dla swojego umysłu tak wyraźnie jak to tylko możliwe i przedstawisz go sobie za pomocą wszystkich zmysłów to dasz prostą komendę dla swojej podświadomości - zdobądź to. Twoja podświadomość wyposażona w taki program zacznie robić wszystko (często bez udziału Twojego świadomego umysłu) by doprowadzić Cię do Twego celu. Będzie zarządzała Twoimi filtrami tak byś zwracał uwagę na rzeczy związane bezpośrednio lub pośrednio ze swoim marzeniem.

Drugi element opiera się właśnie na działaniu Twoich filtrów percepcyjnych. Ludzie mają określone zestawy przekonań i modele świata. Jeżeli są oni do nich silnie przywiązani a ich percepcja i zdolność samo-aktualizacji nie są elastyczne to wyszukują w świecie zewnętrznym wyłącznie dowodów potwierdzających ich mapy rzeczywistości. Ignorują przy tym i minimalizują znaczenie faktów przeczących i obalających ich mindsety oraz wizje świata. Fenomen ten jest powszechnie rozpoznawany w różnych systemach zajmujących się badaniem ludzkiej percepcji, w psychologii poznawczej znany min. jako błąd konfirmacji oraz efekt zaprzeczania czy też element selektywności percepcyjnej. Jaki jest tego związek z prawem przyciągania? Umysł nieświadomy ma trudności w rozróżnieniu rzeczy, które sobie wyobrażamy od tych, które widzimy i których doświadczamy. Zatem jeżeli kreujemy niezwykle silne przekonanie w naszym umyśle, zaczyna on je automatycznie uznawać za prawdziwe. Gdy tak się dzieje wyłapuje z otaczającej nas rzeczywistości wszystko co je potwierdza i jest z nim pośrednio lub bezpośrednio związane. Zaczynamy więc świadomie zwracać uwagę na elementy otoczenia, której wcześniej jej umykały a które są skorelowane z kreowanym przez nas celem, pragnieniem. Racjonalizujemy to w następujący sposób: wykreowałem pragnienie a prawo przyciągania działa jak magnes i przyciąga jego spełnienie do mojego życia. Musisz zdawać sobie sprawę, że wszystkie te rzeczy i zjawiska były tam wcześniej lecz nie zwracałeś na nie zupełnie uwagi.

Zasada MAKIA uczy nas by w pełni koncentrować się na naszych wartościach, pozytywach naszego życia, naszych związków i nas samych oraz na wszystkich naszych celach, planach i marzeniach. Wyłącznie gdy będziemy poświęcać pełną uwagę wykonywanym przez nas czynnościom, będziemy realizować je najlepiej jak potrafimy.

Pamiętaj również o treningu mentalnym. Odbyło się badanie, w którym brały odział 3 grupy kontrolne. Pierwsza grupa miała za zadanie trenowanie bicepsów na modlitewniku 3 razy w tygodniu określoną ilość serii i powtórzeń. Druga grupa miała codziennie wyobrażać sobie przez 20 minut maksymalnie dokładnie, z pełną wizualizacją i kinestetyką, że trenuje te mięśnie. Trzecia grupa kontrolna nie miała żadnego zadania, dostała wyłącznie wytyczne by zaprzestać na czas eksperymentu ćwiczeń na siłowni (grupa robiąca trening mentalny również ich zaprzestała). Co się okazało, po zakończeniu eksperymentu grupa trenująca na modlitewniku miała oczywiście największe przyrosty masy mięśniowej i siły w stosunku do dwóch pozostałych badanych grup. Co jest jednak najbardziej zaskakujące grupa robiąca trening mentalny miała stosunkowo duże przyrosty masy mięśniowej i siły bicepsów w relacji do grupy, która nie robiła nic.

Kolejnym przykładem zastosowania w życiu zasady MAKIA jest ... Bruce Lee. Miał on kiedyś poważny uraz kręgosłupa i był przykuty do łóżka na dobre pół roku. Zdecydował się z determinacją codziennie. praktycznie całymi dniami wykonywać wyrazisty trening mentalny wyobrażając sobie dokładnie wykonywanie przez siebie wszystkich uderzeń, bloków. dźwigni, obaleń itd. oraz wizualizując różne wymyślone walki i sparingi. Dzięki temu po zakończeniu rekonwalescencji był w stanie niezwykle szybko powrócić do formy sprzed urazu i dalej doskonalić swoje JKD.

MAKIA ma ogromne zastosowanie w życiu codziennym ponieważ pod tym prostym zdaniem wyjaśniającym hawajską zasadę kryje się praktycznie nieograniczony ogrom możliwości naszego umysłu i siły naszych wizualizacji.
Kolejnym użytecznym jej wykorzystaniem będzie technika generowania zachowań. Jeżeli mamy w naszym życiu w określonych kontekstach zachowania, które uważamy za niekorzystne i nieekologiczne możemy je zmienić siłą naszej koncentracji. Wystarczy, że popracujemy nad naszym wyobrażeniem danych kontekstów za pomocą wizualizacji. Możemy za pomocą submodalności zanegować nasze wspomnienie konkretnych niepożądanych zachowań i w ich miejsce wyraźnie i starannie wygenerować nowe. Jeżeli będziemy wiele razy powtarzali je w myślach istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że jeżeli w życiu znowu spotkamy się z takim kontekstem to zachowamy się dokładnie tak jak się zaprogramowaliśmy.

Skupiaj się na dobrych myślach i bezstronnie obserwuj negatywne. Przyniesie Ci to dobrą energię, która każdego dnia wraz z Twoja świadomą koncentracją będzie wzrastała aż w końcu zdominuje Twój model świata.

MANA
Cała moc pochodzi z wnętrza.

Chińczycy nazywają ją Chi, Japończycy KI, Hindusi Karma a Hawajczycy Mana (Jedi nazywali ją Mocą... tak dla ścisłości :). Wewnętrzna energia przepływająca przez istotę każdej osoby ludzkiej i dająca jej siłę by żyć.

Jako ludzie posiadamy wszelkie zasoby jakie są nam potrzebne by osiągnąć w naszym życiu cokolwiek sobie wymarzymy. Inteligencja, kreatywność, zdolność rozumowania, pamięć, abstrakcyjne myślenie, emocje, motywacja. To wszystko czego tak na prawdę potrzebujesz by odnosić sukcesy w życiu. To ty ponosisz pełną odpowiedzialność za to czy uda Ci się osiągnąć cokolwiek tylko sobie zaplanujesz. Jeżeli przełożysz odpowiedzialność na niezależne od siebie czynniki zewnętrzne stracisz ogromną część władzy nad swoim życiem i realizacją swoich celów.

Całe Twoje dobre samopoczucie powinno pochodzić z Twojego wnętrza. Ludzie żyjący w systemie, uwarunkowani społecznie są również warunkowani emocjonalnie od zewnętrznych czynników wypływających z otoczenia. Ich emocje i stany zależą od tego w jaki sposób traktują ich inni ludzie, jakie okoliczności i koleje losu napotykają na swojej drodze, jak im się powodzi w pracy, w rodzinie, w związkach, jaka jest pogoda. Uzależniając swój stan emocjonalny od zewnętrznych energii stajesz się na nie coraz bardziej podatny i stopniowo tracisz kontrolę nad swoim życiem.
Musisz zrozumieć, że nikt nie jest w stanie wyprowadzić Cię z równowagi, zdenerwować, wkurzyć, zasmucić. Nikt nie jest w stanie nigdy zrobić Ci przykrości. To ty reagując na świat zewnętrzny wywołujesz w sobie nieprzyjemne uczucia. Jeżeli chcesz zawsze być szczęśliwy, niezależnie od wszystkiego w Twoim życiu - możesz. Ponieważ cała moc pochodzi z wnętrza. Musisz nauczyć się być w stanie generować w sobie najlepsze uczucia i czuć się absolutnie zawsze wspaniale i bez żadnego powodu.

Chcąc być mężczyzną weź odpowiedzialność za własne życie i własne emocje w swoje ręce i to zawsze TY decyduj jak chcesz się czuć i kiedy.
Podobnie sprawa wygląda jeżeli chodzi o wewnętrzna pewność siebie i wartość socjalną jak i o tzw. wartość i pewność kontekstową/sytuacyjną.
Polecam mój artykuł o sile rzeczywistości na: Silna rzeczywistość i programowaniu społecznym: Programowanie społeczne - dobre czy złe?
Powinny mniej więcej rozjaśnić Ci koncept silnej i słabej rzeczywistości i źródła dobrych emocji w obu tych ideach.

Wytłumaczę Ci to pokrótce.
Mężczyźni będący Naturalami mają tendencje do posiadania silnego poczucia rzeczywistości. Kobiety i mężczyźni o bardziej żeńskiej energii, lub podatni na działanie programowania społecznego, mają słabsze poczucie rzeczywistości.
Silne poczucie rzeczywistości wiąże się z: wewnętrzną niezależną od niczego pewnością siebie we wszystkich kontekstach życia, wartością wewnętrzną niezależną od świata zewnętrznego, dobrymi emocjami płynącymi z Twojego wnętrza i z Twojej tożsamości. Osoba o silnym poczuciu rzeczywistości jest niereaktywna w komunikacji i niezależna od jej wyniku - jest po prostu sobą i dobrze się z tym czuje.
Osoby o słabym poczuciu rzeczywistości mają pewność siebie i wartość zależną od sytuacji/kontekstów swojego życia, czerpią dobrą energię z otoczenia i od innych osób, warunkują swoje stany emocjonalne w pełni od elementów zewnętrznych, są reaktywne w komunikacji i zależne od jej wyniku oraz od opinii osób trzecich.
Silne poczucie rzeczywistości emanuje w komunikacji wartością - słabe szuka wartości i wchłania ją jak gąbka. Nie mylmy emanacji wartości z nadmiernym oddawaniem social value by się komuś przypodobać cechującym słabe ramy.

Wracając do tematu, wszystkie dobre emocje i stany powinny być generowane w Twoim wnętrzu i wypływać na zewnętrzną powierzchnię ubogacając otaczający Cię świat oraz ludzi, których napotykasz na swojej drodze.
O tym wszystkim dowiesz się czytając kolejne artykuły składające się na Social Tao.

Kiedy zdasz sobie sprawę z tej prostej prawdy przestaniesz oddawać odpowiedzialność za swoje życie czynnikom zewnętrznym i w końcu zrozumiesz, że wszystko czego potrzebujesz by być szczęśliwym jest w Twoim wnętrzu i zawsze tam było.


PONO
Skuteczność jest miarą prawdy.

Prawda obiektywna nie istnieje. Istnieje zgodność faktów fizycznych ze słowami, jeżeli jednak chodzi o świat przekonań, myśli i idei, świat poglądów i ram, prawda obiektywna nie istnieje. Prawdą jest wyłącznie to co jest użyteczne w danym kontekście.

Mogłeś do tej pory myśleć, że może nie masz talentu do nauki języków obcych. Co jeżeli teraz Ci powiem, że masz ogromny? Co jest w tym przypadku prawdą? Pomyślisz pewnie: hmm to co jest potwierdzone przez moje poszczególne doświadczenia... Bullshit. Możliwe, że do tej pory nie uczyłeś się np. niemieckiego z łatwością ale... możliwe, że po prostu uczyłeś się w zły sposób? Niezgodny z funkcjonowaniem mózgu i jego podziałem półkulowym? Być może koncentrowałeś się na czymś innym niż nauka lub też zupełnie brakło Ci motywacji? A jeżeli Twoja metoda przyswajania wiedzy była po prostu dla Ciebie w tym kontekście nieskuteczna? A więc miałeś, nazwijmy to "trudności" z nauką materiału z „niemieckiego” i leniwie, zupełnie bez zastanawiania się nad tym popełniłeś powszechny błąd atrybucji i przypisałeś to niepowodzenie swojemu brakowi talentu? Litości.

Jak mówisz po polsku? Jak czytasz po polsku? Skoro dotarłeś swoim wzrokiem do tego momentu tekstu istnieje duże prawdopodobieństwo, że w miarę ogarniasz swój "ojczysty" język. Ale przecież musiałeś się go kiedyś nauczyć, prawda? Jak się urodziłeś był dla Ciebie językiem obcym.
Naturalnie w tym momencie jesteś w stanie wymyślić jeszcze więcej argumentów potwierdzających i kontynuujących rozpoczęty przeze mnie tutaj tok myślenia, możliwe, że jesteś w stanie nawet wykreować parę argumentów przeciwko.
Wiesz co? To absolutnie nie ma znaczenia. Większość kontrowersyjnych kwestii jesteśmy w stanie uargumentować silnie, że się tak wyrażę "w obie strony". Znajdą się zarówno logiczne wyjaśnienia obalające jak i popierające ogromną większość tez.

Co jednak ma znaczenie?
Użyteczność danego przekonania dla Twojego modelu świata i dla Twojego życia. Załóżmy, że wychodzisz z założenia, że nie masz talentu do nauki języków obcych i koniec tematu. W takim wypadku będziesz filtrował wszystkie języki, których mógłbyś się nauczyć jako trudne i problematyczne. Domyślam się ponadto, że Twoja motywacja do nauki w takim przypadku będzie minimalna, jeżeli nie zerowa. Nie będziesz nawet prawdopodobnie podejmował żadnych wzmożonych wysiłków w celu przybliżenia sobie np. niemieckiego ponieważ "to i tak się pewnie nie uda". Nałóżmy na to masę złych emocji, które z tej okazji sobie zafundujesz.

Z drugiej strony wyjdźmy z założenia, że jesteś w 100% pewien, że posiadasz talent do nauki języków obcych i jesteś w stanie przy odpowiednim wkładzie pracy nauczyć się każdego języka, jaki tylko będzie Ci potrzebny.
Co wiąże się z takim mindsetem? Ciekawość, motywacja, determinacja, pewność siebie, poszukiwanie rozwiązań i ogromne złoża dobrej energii związanej z Twoimi sukcesami.
Oba powyższe przekonania mogą być tak samo prawdziwe dla Ciebie w odpowiednich kontekstach ponieważ prawdziwość modeli świata jest kwestią bardzo umowną. Który z nich w takim wypadku będzie dla Ciebie bardziej użyteczny?

Rozumiesz już do czego zmierzam?
Musisz wziąć wszystkie swoje przekonania, prawdziwe dla Ciebie na Twojej mapie świata i pozmieniać je na takie, które będą dla Ciebie korzystne, umożliwią Ci rozwój i dobre samopoczucie i z którymi zawsze i przez całe życie będziesz się dobrze bawił.
Na takiej zasadzie właśnie wychodzę z założenia, że miarą prawdy jest jej użyteczność w Twoim życiu i to jest słusznie prawdziwe co przynosi korzyści i jest skuteczne w określonych kontekstach.
To co istnieje w Twoim umyśle nie jest rzeczywistością obiektywną a jedynie jej odbiciem. Twoją reprezentacją tej rzeczywistości. Ponieważ myśl nie ma materii a wyłącznie energię możesz zmieniać ją w dowolny sposób. Równie dowolnie możesz zmieniać swoje nastawienia i emocje odnośnie rożnych zjawisk w swoim życiu. Czy nie cudownie by było byś stworzył sobie kolorowy i radosny świat, w którym wszystko co robisz sprawia Ci przyjemność? Już słyszę głosy trzymających się Systemu sceptyków - ale przecież to nieprawda! ! ! Oszukiwanie samego siebie ! ! Wmawianie sobie fałszu! BULLSHIT :) :) :) Fałsz i prawda to dwie strony tej samej monety, są wyłącznie ideami w Twojej głowie, musisz to zrozumieć żeby w końcu być absolutnie szczęśliwym i nie uzależniać niczego od nieswoich paradygmatów lecz by tworzyć taką Prawdę jaka sprawi, że po prostu będziesz czuł się dobrze.

Czy ludzkość kiedyś myliła się wobec czegoś? Może kilka razy, co? :) Cały świat był w stu procentach przekonany, że coś jest absolutnie prawdziwe a potem się okazało, że nie ma w tym drobiny sensu? Widzisz świat jednak nie stoi na wielkim żółwiu a Ziemia nie do końca jest płaska. Jakiś czas temu atom był niepodzielną częścią materii. Potem nagle odkryto protony, neutrony, elektrony... A słyszeliście o kwarkach? Zaraz zaraz czy to budowa atomu się zmieniła przez lata czy może nasza "prawda" na jej temat?
Rozumiesz już o co chodzi? Twórz swoje prawdy tak byś zawsze dobrze się czuł i rozwijał się z każdym dniem.

W poprzednim artykule napisałem, że zapoznam Was z jednym, dodatkowym przekonaniem, niezwiązanym z Huną, lecz mającym ogromny wpływ na funkcjonowanie naszych modeli świata. Zostanie on jednak poruszony w kolejnym artykule z działu Rozwój Osobisty wraz z innymi korzystnymi dla Twojego rozwoju Ramami i założeniami.

Pozdrawiam
Rafał Cupiał

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Komentujcie proszę albo zalogowani (Google, TypePad, OpenID, AIM etc.) albo korzystając z opcji Komentarz jako: Nazwa/adres URL.

Możecie wpisać imię (imię, nazwisko, nick) a adres URL pominąć.

 
Design by ThemeShift | Bloggerized by Lasantha - Free Blogger Templates | Best Web Hosting