Witaj
Dzisiaj kontynuacja artykułu z poprzedniego tygodnia. Tym razem, po części pierwszej zawierającej wprowadzenie teoretyczne, zajmiemy się już praktycznymi technikami, których wykorzystanie pomoże Ci dokonać zmian na poziomie tożsamości, przekonań, kompetencji i zachowań. Do dzieła! :)
Na wstępie chciałbym się z Tobą podzielić ciekawym cytatem, dotyczącym niezależności od systemu społecznego, który znalazłem kiedyś w jednej z książek Osho:
„Buntownikiem jest nie ten, kto przeciwstawia się społeczeństwu, ale ten, kto rozumie całą jego grę i po prostu z niej rezygnuje. Staje mu się ono obojętne. Nie jest przeciw niemu. I to jest piękno buntu: wolność... Rewolucjonista nie jest wolny, bo ciągle z czymś walczy - jak może być wolny? Ciągle się czemuś przeciwstawia - jak działając przeciw czemuś, może być wolny?
Wolność oznacza zrozumienie. Trzeba zrozumieć grę i widząc, że z jej powodu dusza nie może się rozwijać, że z jej powodu nie możesz być sobą, po prostu zrezygnować z niej bez szramy na duszy. Przebaczasz, zapominasz i żyjesz nie trzymając się społeczeństwa ani w imię miłości, ani w imię nienawiści. Dla buntownika społeczeństwo po prostu znikło. Może żyć w świecie albo odejść od świata, ale nie należy już do niego...jest outsiderem..."
Skłania do refleksji prawda? :)
Jak dokonać zmian na poziomie przekonań?
To dosyć proste.
Po pierwsze złota zasada dynamiki społecznej: MAM GDZIEŚ CO KTOKOLWIEK, KIEDYKOLWIEK O MNIE MYŚLI. Niech stanie się Twoją mantra. Idąc po ulicy, jadąc samochodem/autobusem, spacerując, prasując, myjąc zęby. W momentach gdy nie praktykujesz pełnej obecności, pracuj nad zmianą przekonań i powtarzaj swoją mantrę: MAM GDZIEŚ CO KTOKOLWIEK, KIEDYKOLWIEK O MNIE MYŚLI, MAM GDZIEŚ CO KTOKOLWIEK, KIEDYKOLWIEK O MNIE MYŚLI, MAM GDZIEŚ CO KTOKOLWIEK, KIEDYKOLWIEK O MNIE MYŚLI ... ciągle i ciągle :)
Dzięki temu będziesz w stanie zmienić swoje procesy myślowe. Im częściej będziesz to powtarzał tym większe prawdopodobieństwo, że Twój umysł uzna to za swoistą komendę i wdroży na poziom tożsamości. Nawet nie zauważysz momentu, w którym to podejście stanie się Twoją drugą naturą. A wtedy wrota do niereaktywności staną otworem.
Jeżeli ktoś powie coś negatywnego na Twój temat, zachowa się w sposób, który mógłby Cię urazić to:
1. pomyśl: phiiii! MAM TO CENTRALNIE GDZIEŚ :) :) :), możesz również użyć w tym miejscu nieco dosadniejszych słów :)
2. poczuj jak bardzo jest Ci to obojętne, po prostu skoncentruj się na takiej myśli
3. zastanów się przez chwilę, czy możesz wziąć z tego jakiś feedback, czegoś się nauczyć, czy jest w tym jakaś doza konstruktywnej krytyki, jeżeli tak to poświęć moment na refleksję i być może zdecyduj świadomie o dokonaniu jakiś zmian w swoim życiu/zachowaniu
4. zastanów się czy takie zachowanie przekracza jakieś Twoje granice, dobrze by było gdybyś miał, mniej więcej, ustalone swoje Granice Osobiste w relacjach społecznych, czyli punkt, w którym przestajesz być niereaktywny i bronisz swoich wartości
Gdy dochodzi do sytuacji, że ktoś przekroczył Twoje granice, wytłumacz mu na spokojnie co zrobił, w którym miejscu przegiął, zapytaj się go czy zrozumiał to co mu powiedziałeś i daj mu ostatnią szansę. Powiedz mu też o tym, że nie będziesz tolerował takiego zachowania wobec Ciebie i żeby więcej tak nie postępował, jeżeli nie chce całkowitego zerwania relacji i zakończenia kontaktu.
I bądź konsekwentny. Jeżeli ta osoba będzie dalej naruszała Twoje Granice Osobiste - urwij z nią kontakt. Całkowicie. Poinformuj ją o tym i wytłumacz dlaczego. Masz absolutne prawo pozbywać się toksycznych ludzi ze swojego otoczenia. Nie bądź dla niej negatywny, niemiły, chamski. Po prostu zakończ znajomość i nie spędzaj z nią czasu, nie rozmawiaj. Nie rozmawiaj o niej nawet ze swoimi znajomymi, raczej kwitując temat: relacja z tą osobą była dla mnie toksyczna dlatego ją zakończyłem i tyle.
Jeżeli ten związek był dla Ciebie szczególnie wartościowy, możesz odczekać z miesiąc, dwa i gdyby ta osoba odezwała się do Ciebie, przeprosiła i stwierdziła, że chce mieć z Tobą dobrą relację i nie będzie naruszać Twoich granic, zależnie od swojego uznania, możesz dać jej najostatniejszą szansę.
Tzn. tak naprawdę, zawsze możesz robić co tylko chcesz, ja wyłącznie mówię Ci co działa.
Kolejna technika zmiany przekonań to afirmacyjne powtarzanie: „moje zdolności społeczne są doskonałe” i stuprocentowa, emocjonalna, wiara w to zdanie. Jak masz cokolwiek zrobić, np. wygłosić prezentację, zapytać o drogę, przekonać znajomych do zmiany miejsca planowanej imprezy - pomyśl: moje zdolności społeczne to 10/10, to jest dla mnie bułka z masłem :). Uwierz w to i rób wszystko z takim właśnie przekonaniem.
Nawet gdybyś odczuwał, delikatny stres czy coś by nie szło po Twojej myśli, powtarzaj Twoją kolejną mantrę tak długo aż w końcu w nią uwierzysz.
Nawet gdybyś odczuwał, delikatny stres czy coś by nie szło po Twojej myśli, powtarzaj Twoją kolejną mantrę tak długo aż w końcu w nią uwierzysz.
Mantra numer 3: „jestem najfajniejszą osobą na świecie”. Korzystanie z tej mantry można nazwać: Iluzorycznym Poczuciem Doskonałości. Jest iluzoryczne, jak każde przekonanie. Ale jak bardzo wyzwalające. Powtarzaj to nawet częściej niż poprzednie dwie mantry. Pomyśl jak zachowuje się nieśmiała osoba, która rzadko kiedy odchodzi od kompa i w sumie myśli, że jest przeciętna a jak zachowuje się NAJFAJNIEJSZA OSOBA NA ŚWIECIE. Od razu zmienia się cała Twoja mowa ciała, tonalność głosu, ekspresja twarzy.
Dajesz sobie pozwolenie by być fajną osobą i by się dobrze bawić. Podchodzisz do innych ludzi będąc pewnym swojej wartości. Osiągasz kolejne poziomy Totemu a może nawet, w którymś momencie wychodzisz poza niego.
Kompetencje ulegają rozwojowi w czasie gdy ćwiczysz. Rozmawiasz, przemawiasz, przekonujesz, rozśmieszasz, jesteś sobą. Przebywaj z ludźmi, ciesz się komunikacją a kompetencje będą naturalną konsekwencją tego procesu.
Jak pracować nad zmianą na poziomie tożsamości?
Wszystkie prace nad przekonaniami doprowadza Cię do zmian na poziomie tożsamości. Ponieważ przekonania kształtują Twoje zachowania a zachowania kształtują opinie i reakcje otoczenia. Jak zaczniesz nagle zauważać, jaką płynność osiągnąłeś w relacjach społecznych, zacznie zmieniać się Twoje poczucie tożsamości. Uznasz: ej, jestem fajną, wyluzowaną, wygadaną osobą ze świetnym poczuciem humoru, dającą ludziom dużo pozytywnej energii.
Kolejna ciekawa technika to tzw. projektowanie filmów wewnętrznych. Usiądź wygodnie w swoim pokoju, puść spokojną muzykę, zadbaj aby nikt Ci nie przeszkadzał przez 15 minut. Zamknij oczy i stwórz wyraźny film, który będziesz odbierał wszystkimi zmysłami, i który będziesz oglądał ze swojej własnej perspektywy, w którym jesteś osobą pewną siebie i genialnie odnajdującą się w relacjach społecznych.
Wyobraź sobie szereg różnych sytuacji społecznych i dokładnie zobacz jak trafnie i z wyczuciem się zachowasz, jak ludzie Cię słuchają, jak śmieją się z Twoich żartów, pytają o zdanie, uznają Twój status, podziwiają i szanują. Wczuj się w te wszystkie historyjki najbardziej jak możesz. Trenuj wewnętrzne filmy tak często jak dasz radę. Nawet i dwa razy dziennie. Na efekty wykorzystania tej techniki nie będzie trzeba długo czekać.
Na zakończenie świetna technika zmiany Twojego zachowania, która prowadzi do kompleksowej przemiany na wszystkich poziomach Twojej osobowości.
Baw się. Tyle :)
Jeżeli robisz cokolwiek, baw się tym. Ciesz się, przeżywaj to w pełni, nadawaj tej chwili wyjątkowości. Niech wszystko będzie świetne. Jeżeli opowiadasz żart to niech po pierwsze śmieszy Ciebie. Nie chodzi o to, żeby się śmiać w trakcie jego opowiadania, albo nawet i po. Chodzi o to, żeby na prawdę Cię śmieszył i żebyś Ty uważał go za śmieszny.
Jak mówi znana zasada NLP – Go First!
Jeżeli opowiadasz komuś coś pozytywnego, przeżywaj tą rozmowę. Tak jakbyś właśnie uczestniczył w pozytywnych wydarzeniach, o których mówisz.
Po prostu ciesz się wszystkim. Gdy wsiadasz do autobusu pomyśl: woooow, co za genialny autobus, co za wygodne siedzenie, woooow! Wooow jaka fajna piosenka, jaki smaczny sok, jaka ładna dziewczyna, jaki przystojny mężczyzna, jakie przyjemne powietrze, jaki słodki zapach!
Gdy będziesz się świetnie bawił sam ze sobą i nadawał całemu Twojemu otoczeniu, przez cały czas pozytywne i wyjątkowe znaczenia, bardzo szybko zobaczysz, że inni ludzie będą cieszyli się Twoim towarzystwem i będą sami z siebie chcieli spędzać z Tobą jak najwięcej czasu.
A ty? Masz jakieś inne pomysły na trenowanie niereaktywność społecznej? Może masz jakieś przemyślenia na ten temat? Jeżeli tak, podziel się nimi w komentarzach.
Pozdrawiam
Rafał Cupiał
3 komentarze:
Dobra kontynuacja, pokazująca zastosowanie teorii w praktyce. Wszystkie te ćwiczenia z pewnością pomogą w osiągnięciu niereaktywności w komunikacji.
Osobiście do wszystkich przekonań "Jestem idealny" itp. dołączam zawsze świadomość tego, jaki jestem naprawdę (by nie mieć w głowie wyłącznie idealnego obrazu siebie) oraz poczucie pokory, czyli wyważenia "rozdmuchanego" oraz zaniżonego ego.
Hej
nigdzie nie zamieściłem propozycji zaprogramowania przekonania: "jestem idealny". Zamieściłem: "moje zdolności społeczne są doskonałe" oraz "jestem najfajniejszą osobą na świecie".
Uważam, że używanie obu tych przekonań jest bardzo odpowiednie przez pewien moment. Pozwala na wyjście poza ramy niepewności, kompleksów i braku asertywności.
Mając przekonanie o doskonałych zdolnościach społecznych wychodzimy do ludzi i podejmujemy z nimi wartościową komunikację. Myśląc, że jesteśmy najfajnieszymi osobami na świecie zaczynamy zachowywać się w pełni na luzie dając sobie w końcu pozwolenie na korzystanie ze swojej pełnej osobowości.
Po pewnym czasie luz społeczny pozostanie a my z pewnego nazwijmy do ekstremum naturalnie skierujemy się do bardziej "obiektywnego" punktu.
Rozdmuchane ego również jest przez pewien czas, moim zdaniem, wskazane gdyż ułatwia bardzo wyjście poza sam schemat "ego".
Pozdrawiam
Oczywiście, wszystko jest dobre, jeśli zdajemy sobie sprawę z tego, czym jest na prawdę. Chciałem jedynie zaznaczyć, że czasem możemy się zapędzić w myśleniu o sobie jako o "najfajniejsze osobie na świecie" i innym przekonaniu o "doskonałości", przez co zamiast się wyzwolić, będziemy dalej żyć życiem z iluzoryczną nakładką.
Prześlij komentarz
Komentujcie proszę albo zalogowani (Google, TypePad, OpenID, AIM etc.) albo korzystając z opcji Komentarz jako: Nazwa/adres URL.
Możecie wpisać imię (imię, nazwisko, nick) a adres URL pominąć.