Witaj
Dzisiejszym artykułem otwieram dział: "Recenzje". Znajdziesz w nim wpisy dotyczące najciekawszych książek, nagrań i filmów, zarówno fabularnych jak i szkoleniowych, z jakimi się spotkałem na swojej drodze rozwoju osobistego. Postaram się od czasu do czasu zamieszczać recenzje najbardziej wartościowych wg mojej oceny dzieł, pełne refleksji dotyczących ich zawartości związanej z szeroko pojętą samoaktualizacją. Zatem zapraszam do lektury.
Jakiś czas temu natknąłem się na film Peacefull Warrior, polskie tłumaczenie: Siła spokoju. Film jako film pod względem realizacji, gry aktorskiej i reżyserii moim zdaniem nie jest rewelacyjny i pozostawia wiele do życzenia. Jeżeli chodzi natomiast o jego treść to bylem pozytywnie zaskoczony. Przez te dwie godziny możemy spotkać się z głównymi założeniami Zen, filozofii bycia „tu i teraz” i przeżywania bieżącej chwili jak najpełniej i jak najgłębiej. Zawiera się w nim to co Eckhart Tolle propaguje we wszystkich swoich książkach i publikacjach. Te wszystkie idee znajdują w tym dziele świetne przełożenie na sytuacje życiową głównego bohatera, która metaforycznie może być bardzo bliska wielu odbiorcom. W filmie mamy do czynienia z młodym gimnastykiem, który próbuje wrócić do formy po wypadku samochodowym, by zrealizować swoje marzenie, jakim jest wzięcie udziału w Olimpiadzie. Możemy to odnieść do nieskończonego ogromu życiowych historii, gimnastykę zamieniając na dowolnie wybraną pasję, wypadek samochodowy na poważne przeszkody, które mogą stanąć na drodze do spełnienia największego życiowego marzenia, jakie w filmie symbolizowane jest przez Olimpiadę. Mamy tutaj również do czynienia z archetypem nauczyciela, mistrza, mentora, który pozwala naszemu bohaterowi dokonać głębokiej przemiany osobistej i uzyskać zupełnie nowe, świeże spojrzenie na otaczający go świat, jego cele wartości i tak naprawdę całe jego życie.
Jak widzisz film jest skonstruowany za pomocą metafory. A warto zwrócić uwagę, że metafora jest jedną z najpotężniejszych technik zmiany osobistej podczas hipnozy, coachingu jak i prowadzenia szkoleń. Umysł świadomy odbiera logiczną część opowieści, karmi się nią i zajmuje, podczas gdy umysł nieświadomy, emocjonalny, odbiera ukryte pod powierzchowną treścią wzorce, przekonania, strategie postępowania. Uważam, że Peaceful Warrior jest świetnie skomponowaną i sformułowaną metaforą, która wywiera pozytywny wpływ na nieświadomość odbiorcy. I to pierwsza z dużych zalet tego filmu.
Drugą zaletą jest ogrom nauk jakie z niego płyną, zaaplikowanych w konkretnych kontekstach życiowych, a nie podanych na sucho w abstrakcyjnej, oderwanej od rzeczywistości formie. Mamy tutaj do czynienia z najbardziej esencjonalnymi mądrościami Zen i wschodnich systemów rozwoju osobistego takimi jak: "istnieje tylko tu i teraz", "nie ma zwyczajnych chwil - każdy moment jest wyjątkowy i zawsze dzieje się coś unikalnego", "nie możesz być lepszy od nikogo i jednocześnie nie możesz być gorszy". Jak i również "liczy się wędrówka a nie sam jej cel".
Film ogląda się bardzo przyjemnie i zawiera ogromną dawkę motywacyjnej energii, szczególnie dla osób, które mogą się w jakiś sposób utożsamić z głównym bohaterem.
Ponieważ od lat interesują się ta tematyką dla mnie "Peaceful Warrior" stanowił pewnego rodzaju odświeżenie fundamentalnych zasad Zen i zebranie ich do kupy w jednym miejscu, a ponadto przedstawienie ich w przyjemnej i łatwej w odbiorze formie.
Osoby niezapoznane z tematem mogą zafascynować się taką filozofia życiową i może to wywołać w nich nagłą chęć głębokiej przemiany osobistej i zmiany sposobu postrzegania świata, ale zdaję sobie sprawę, że mogą też z drugiej strony zlekceważyć myśli i refleksje płynące z filmu lub po prostu go obejrzeć nie zagłębiając się w niego zbytnio i tych wszystkich „prawd życiowych” najzwyczajniej nie zauważając. Wszystko zależy od ich percepcji.
Osobiście polecam.
Uważam, że to jeden z tych filmów, które oczyszczają umysł i sprawiają, że chce się być lepszym człowiekiem. Nie mogę się doczekać aż będę miał okazję przeczytać książkę.
Jeżeli masz wolny wieczór lub też wolne 2 godziny zapoznaj się z "Siłą spokoju" a być może sam wyniesiesz z niego parę refleksji, które na stałe ubogacą Twoje życie.
9 komentarze:
Świetny film!!!
Rozmawiałem ostatnio z moją znajomą na jego temat, gdyż wcześniej jej go poleciłem, i stwierdziła ona, że nie jest to film najwyższych lotów. W pełni zgadzam się z opinią, że niektóre elementy scenariusza, pracy kamery, gry aktorskiej mogłyby zostać poprawione - jednak wartość, jaką ten film niesie jest niesamowita i przyćmiewa ona wszelkie techniczne niedoróbki!
Z mojej strony mogę polecić rónież Siłę i Honor (Men of Honor) - chyba jeszcze bardziej przejmujący, znakomicie zrealizowany i równie motywujący film.
Również uważam, że film pod względem fabuły, pracy kamery, ujęć, gry aktorskiej oraz ogólnej spójności pozostawia wieeele do życzenia.
Jednak zawiera na prawdę fenomenalny przekaz i dlatego warto go zobaczyć.
Dziękuję za Twoją propozycję filmową, z pewnością obejrzę.
Pozdrawiam
Świetny film! Jeśli takie lubisz polecam podobny "Soul Surfer". Jak dla mnie świetna inspiracja i motywacja. Polecam!
Dziękuję za inspirację :)
Dorzucam do listy!
Polecam "Wiosna, lato, jesień, zima, ... i wiosna". W sieci film jest słabej rozdzielczości i niestety widz dużo na tym traci. Mimo to jest wart uwagi. Dzięki za polecenie SS.
Piękny koreański obraz :)
Stary post,ale i tak zagadka jest dla mnie jak można krytykować grę aktorską na początku wypowiedzi, po czym w podsumowaniu pisać ze 'dziękuję za propozycję, z pewnością obejrze'''
Wspaniały film polecam 10/10 moja ocena , komentarz do tego filmu, nie trafiony , ponieważ jest to filozofia oparta bardziej na szamanizmie ( nagual ) polecam książki Castanedy Don Juana Matusa Potęga Milczenia i wiele innych,,,
48 yrs old Web Developer II Walther Breeze, hailing from Camrose enjoys watching movies like Body of War and Basketball. Took a trip to Teide National Park and drives a Xterra. sprawdz post po prawej
Prześlij komentarz
Komentujcie proszę albo zalogowani (Google, TypePad, OpenID, AIM etc.) albo korzystając z opcji Komentarz jako: Nazwa/adres URL.
Możecie wpisać imię (imię, nazwisko, nick) a adres URL pominąć.